Książka NADWIŚLAŃSKIE URZECZE już w sprzedaży!!!

Szanowni Państwo, drodzy Urzeczanie!

Po wielu latach można wreszcie znowu zakupić monografię naszego regionu „Nadwiślańskie Urzecze. Podwarszawski mikroregion etnograficzny” autorstwa dr. Łukasza Maurycego Stanaszka. To pozycja absolutnie obowiązkowa dla wszystkich miłośników Urzecza, a także znakomity prezent dla tych, którzy jeszcze nie znają naszego regionu 🙂 Więcej o samej książce można poczytać TU.


Do każdego egzemplarza dodawana jest płyta z filmem opisującym i pokazującym Urzecze. Na filmie słychać piękne dźwięki Kapeli ze Wsi Warszawa, która w tym roku otrzymała Fryderyka za płytę Uwodzenie inspirowaną naszym regionem, a także głosy rdzennych Łurzycanek.


Sama książka to produkt premium. W celu uzyskania odpowiedniej jakości zdjęć papier musiał zostać sprowadzony z Włoch. Niestety cena wydruku wzrosła prawie dwukrotnie od ostatniego wydania w 2014 roku, mimo to Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział w Czersku zrobiło wszystko, żeby cena finalna była jak najniższa i książka mogła trafić do jak najszerszego grona odbiorców. Wynosi ona 100 zł dla indywidualnego odbiorcy i 90 zł przy zakupie powyżej 10 egzemplarzy (może być na fakturę wystawianą przez TOnZ Czersk).


Książkę można zakupić w następujących miejscach:

  • Księgarnia Agata Zduńczyk (Góra Kalwaria, ul. Pijarska 38), także wysyłkowo (koszt kuriera – 20 zł, kontakt: tel. 607-688-410 lub mailowo: agatazd70@gmail.com)
  • Pracownia Antropologiczna, Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie (ul. Długa 52, tel. 22 5044805), bezpośrednio u autora z autografem gratis 🙂 Możliwy odbiór na Mokotowie lub w Otwocku
  • Miejsko-Gminna Biblioteka w Karczewie (ul. Widok 2, tel. 22 780 62 15)

Wystawa „Nad Wisłą, na Urzeczu”

„Nad Wisłą, na Urzeczu” – wystawa o nadwiślańskim mikroregionie
od 22 sierpnia w PME w Warszawie

22 sierpnia 2020 r. Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie otwiera wystawę „Nad Wisłą, na Urzeczu”, która opowiada o nadwiślańskim Urzeczu, zanikającym mikroregionie etnograficznym, o którym mieszkańcy Warszawy rzadko kiedy słyszeli. Opowieść o tym miejscu widziana jest z perspektywy pamięci i zbiorów jego współczesnych mieszkańców. (więcej…)

Z rodu Gaudów

Wieloletnie badania genetyczne i genealogiczne bezsprzecznie pokazały, że rodziny Ambroziaków, Gawinów, Jobdów, Rosłonków, Skibów i Stanaszków, a prawdopodobnie również i Gołdów (Gołdzińskich), Kęckowiczów, Kurzawów, Chyłów, Szczypów (Szczypieńskich), Strzeżków (Strzeszków) oraz Śledziów (Śledzińskich) tworzyły w przeszłości jeden ród wywodzący się od wspólnego przodka. Wszystko wskazuje na to, że protoplastą interesującej nas rodziny był nieznany nam bliżej mężczyzna o nazwisku Gaudo (Gauda, Gaude), mieszkający w XVI w. w mieście Warce, a wywodzący się być może z Warszawy (Nowego Miasta), a wcześniej z terenów dawnych Prus (Warmii). (więcej…)

Wiśniowscy (Wiśniewscy) z Góry Kalwarii

Rodzina Wiśniowskich pieczętowała się herbem Prus. Dostępne archiwalia wskazują, że szlachetni przodkowie przebadanej gałęzi rodu w połowie XIX w. utracili majątki rodowe Jarossy i Wólka Kłódzka koło Grzymałkowa kieleckiego, co doprowadziło do ich częściowej pauperyzacji. Adam Wiśniowski syn Jana osiadł wówczas w pobliżu przewozu w Górze Kalwarii, znajdującego się nieopodal kaplicy św. Antoniego.

Wyniki testu przedstawiciela rodziny Wiśniowskich z Góry Kalwarii pokazały, że przynależy on do popularnej w Europie Zachodniej haplogrupy R1b, określonej tu jako GRUPA CELTYCKO-GERMAŃSKA (GCG). Rodzinę prawdopodobnie należałoby wiązać z plemionami zachodniogermańskimi (mutacja U106) i ludnością saską z północnych Niemiec. Wymaga to jednak rozpoznanie konkretnej mutacji (SNP).
W bazie danych FTDNA znaleziono aż 824 osoby o identycznych 12 markerach lub też różniących się od Wiśniowskich zaledwie jedną mutacją. Nosili oni wyłącznie nazwiska łacińsko-germańskie (m.in. Biggs, Burton, Crawford, Drake, Finch, Freeman, Gobert, Stewert, Warren, Watkins, Watts, West, White, Wiegand, Williams), zamieszkując w szczególności Europę północno-zachodnią. Warto dodać, że pośród osób różniących się jedną mutacją znalazł się profil genetyczny innego uczestnika naszego Projektu, pana Lempkowskiego z Kępy Glinieckiej (kit 277430).
Po przeprowadzeniu zamiany testu z 12 na 25 markerów znaleziono 32 krewniaków genetycznych Wiśniowskich, których testy różniły się zaledwie 1 lub 2 mutacjami. Nosili oni w większości nazwiska anglosaskie (m.in.Bell, Benett, Broder, Durham, Dutton, Gillespie, Grant, Hart, Hull, Kitchen, Livingston, Macoughtry, Morrow, Reid, Stettler, Steward, Trout, Ward), zaś najbliżej spokrewniony był niejaki pan Benett. Większość z tych osób wywodziła się z Wysp Brytyjskich, zaś niewielka część z północnych Niemiec, co każe wiązać tę ludność ze średniowiecznym zasiedleniem celtyckiej Brytanii przez germańskich Jutów, Sasów i Anglów.
Uszczegółowienie testu z 25 do 37 markerów ujawniło już tylko dwóch krewniaków genetycznych. Test bliżej spokrewnionego z Wiśniowskimi pana Davisona różnił się 2 mutacjami, zaś test rodziny o nazwisku Black różnił się 4 mutacjami. Obydwaj krewniacy wywodzili się z Wysp Brytyjskich, co potwierdza, iż przodków Wiśniewskich należy bezsprzecznie łączyć z północnogermańskimi Sasami.